Pamiętasz jak to było
Być dzieckiem kiedy spadł śnieg
Dar dla wszystkich grzecznych
I niegrzecznych dzieci
Woda stała się ciałem
Cud nie do pojęcia w czasach
Przed stanami skupienia
Pamiętasz jak w nocy
Budziło cię światło
Odbite od łagodnych zasp
Pod którymi ginęła
Cała szarość i brzydota świata
Pamiętasz to ukłucie zimna
Na koniuszkach palców
(rękawiczki jak zwykle zapominane)
Gdy brałeś do ręki puch
By przekonać się że to nie sen
Pamiętasz jak wyciągałeś rękę
By przekonać się że każdy płatek
Umiera tak szybko jak się rodzi
Pamiętasz
Być dzieckiem…
Katarzyna Czajka
Tym oto poetyckim wprowadzeniem zapraszamy na kolejną, tym razem zimową wystawę fotograficzną w Podlaskim Instytucie Kultury – znów tylko na naszej stronie internetowej, z nadzieją, że rok następny będzie w tym względzie łaskawszy.
Swoje pełne liryki zdjęcia, świadczące o dużej czułości w odniesieniu do rodzinnych stron i uroków natury, prezentuje Magdalena Kruszewska, młoda mieszkanka Supraśla. Z wykształcenia pedagog opiekuńczo-wychowawczy, z zawodu pracownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, z pasji i zamiłowania fotograf. Lubi utrwalać przyrodę, zamykając w fotografii chwilę tuż przed wschodem i zachodem słońca. Inspiracją oraz głównym miejscem plenerów jest rozlewisko rzeki Supraśl oraz okalająca ją Puszcza Knyszyńska.
Autorka stara się wcielać w życie słowa amerykańskiego pianisty i fotografa Ansela Adamsa: „Chciałbym czasem znaleźć się w takim miejscu, gdzie Bóg czeka tylko, aby komuś otworzyć migawkę”.
Sama mówi, że fotografia to jej antidotum, sposób na przełamanie rutyny, metoda na opisanie piękna jej prywatnego centrum wszechświata – rodzimego Supraśla i Podlasia. Jej fotografie są przepełnione światłem, obrazami ukazującymi upływ czasu i zmianami następujące w przyrodzie. Gdy nie fotografuje, zajmuje się rękodziełem, współtworząc autorską Pracownię „Konopielka”.