Szczegóły
Wystawa malarstwa Magdaleny Talmon i Darii Ostrowskiej w Sejmie RP.
fot. P. Dołżyński / PIK w Białymstoku
fot. A. Ślefarski / PIK w Białymstoku
„Odwaga, siła, piękno – imiona kobiet” – naszą wystawę można podziwiać w Sejmie RP.
20 lutego w Sejmie RP odbył się wernisaż malarstwa dwóch podlaskich artystek: Darii Ostrowskiej i Magdaleny Talmon. Ekspozycja zatytułowana „Odwaga, siła, piękno – imiona kobiet” została objęta Honorowym Patronatem Marszałka Sejmu, Szymona Hołowni.
Magdalena Talmon i Daria Ostrowska malują kobiety, przepięknie pokazują ich emocje. Prace artystek nie tylko zachwycają, ale również skłaniają do refleksji. Cieszymy się, że na wernisażu obecna była wicemarszałkini sejmu Monika Wielichowska, która z dużym zainteresowaniem obejrzała prezentowane obrazy. Nie zabrakło posłanki Barbary Okuły, która bardzo życzliwie odniosła się do naszego pomysłu, aby prace podlaskich artystek pokazać przy Wiejskiej w Warszawie.
Podczas wernisażu nie brakowało wzruszeń i artystycznych przeżyć. Już na początku spotkania zadbała o nie Marta Szałkiewicz, która zaśpiewała przepiękną, tradycyjną pieśń z Lipska nad Biebrzą „Oj zakuła zegzela”. Ten pełen emocji utwór wprowadził uczestników wernisażu w niezwykły świat malarstwa Darii Ostrowskiej i Magdaleny Talmon. Artystkom podziękowała nasza dyrektor Agnieszka Jabłońska:
Ta wystawa to swego rodzaju hołd, ukłon złożony kobietom – powiedziała. – To docenienie i zauważenie ich siły, sprawczości i odwagi. To również podkreślenie roli kobiet w dzisiejszym świecie: są aktywne w różnych dziedzinach, spełniają się w kulturze, biznesie, polityce i nauce. Cieszę się, że możemy dziś zaprezentować w sejmie wystawę dwóch znakomitych artystek, którym bardzo dziękuję za przepiękne prace.
Nasz dyrektor Bartłomiej Trzeciak również podkreślił istotną rolę kobiet w dzisiejszych czasach:
Potencjał kobiet widzę na każdym kroku i w pracy, i w życiu prywatnym i nieustannie doceniam. Wszyscy, cały zespół Podlaskiego Instytutu Kultury cieszymy się z tej wystawy. To jest dla nas ogromny zaszczyt i radość, że mogliśmy pokazać w sejmie kawałek magicznego, niezwykłego Podlasia, które tak pięknie uchwyciły artystki w swoich pracach. Wszystkim nam życzę odwagi, siły i piękna!
Podczas wernisażu o swoich obrazach opowiadały artystki. Daria Ostrowska podziękowała wszystkim za obecność w miejscu, które jak podkreśliła, nie jest oczywiste dla prezentowania sztuki, ale może dzięki temu przekaz artystyczny wybrzmi wyraźniej.
Przywiozłyśmy tu taką kobiecą, podlaską energię – powiedziała. – Prezentujemy naszą emocjonalność i wrażliwość, to oczywiste. Wydaje mi się, że nasze obrazy mówią same za siebie, że wiele można z nich wyczytać. Bardzo dziękuję za możliwość pokazania tutaj naszych prac.
Magdalena Talmon podkreśliła wyjątkowy charakter obrazów, na których kobiety wydają się krzyczeć i szeptać jednocześnie, które emanują energią.
W kobietach jest siła – stwierdziła. – Daria pokazuje duchowość, która w jej pracach jest bardzo dobrze widoczna. Ja inspiracji szukam w tradycji i kulturze ludowej, co widać między innymi w mocnych kolorach, które wykorzystuję. Nasze obrazy różnią się, ale łączy je jedno: to wciąż jest opowieść o kobietach.
Po części oficjalnej rozpoczęło się zwiedzanie wystawy. Jesteśmy dumni, że ekspozycja „Odwaga, siła, piękno – imiona kobiet” spotkała się z tak dużym i życzliwym zainteresowaniem. Ekspozycja będzie prezentowana w sejmie do 24 lutego.
Magdalena Talmon to niezwykle zdolna malarka, artystka oryginalna i inspirująca. Mieszka i tworzy w Białymstoku. Podlasie jest w jej życiu bardzo ważne, wielokulturowość regionu nieustannie ją inspiruje. Swoje prace prezentowała na wystawach zbiorowych i indywidualnych. Artystka od lat tworzy wizerunki kobiet. Jej celem jest ukazanie złożoności świata ich emocji, niejednoznaczności perspektyw i pryzmatów, przez które patrzymy na rzeczywistość. I tak, jak niejednorodne są nasze przeżycia, tak różnorodne są prace malarki. Odważnie operuje kolorami, co sprawia, że niektóre obrazy zdają się krzyczeć, podczas gdy inne ledwie szepczą. Niezależnie jednak od sity przestania, każdy obraz jest indywidualnym mikroświatem, w którym odbiorca spotyka siebie, swoje radości, zachwyt, ale również lęk lub gniew. W obrazach Magdaleny Talmon jest coś, co na pozór się wyklucza: delikatność i sita, łagodność i drapieżność, krzyk i szept. Dominuje wolność i podmiotowość, swego rodzaju odwaga. Znakiem rozpoznawczym obrazów Magdaleny Talmon są motywy charakterystyczne dla sztuki ludowej Podlasia. Umieszcza je w swoich pracach w zaskakujący, czasem nieoczywisty sposób. Piękno tej tradycji wciąż mnie zachwyca – mówi. – Kolory i kształty to jedno, ale w ludowości jest przecież tyle sacrum, tyle duchowości! Tu przenika się wszystko, tworząc witraż dziedzictwa. Chcę z niego czerpać, a może nawet pomalować po swojemu. Obrazy artystki pełne są światłocieni, miękkich linii i plam, co jest wynikiem jej fascynacji sztuką pisania ikon. Wyłaniają się z nich postacie piękne, ale piękno nie jest tu wartością pierwszoplanową. Najważniejsza jest tu osoba, a właściwie osobowość. Jeśli można zobaczyć głos, to właśnie w tych pracach. To głos ważny, bo prawdziwy, odważny i potrzebny.
www.facebook.com/talmontworzy
Daria Alicja Ostrowska mieszka i tworzy w Choroszczy, miasteczku położonym niedaleko Białegostoku. Jest absolwentką Liceum Plastycznego w Olsztynie, ukończyła też malarstwo w Instytucie Sztuk Pięknych na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim. W swojej twórczości dąży do odnalezienia pierwiastka boskości w kobietach. To poszukiwanie rozszerza również na proces twórczy i jego ostateczny efekt. Uporczywie próbuje uchwycić tajemnicę, nierozpoznawalną aurę i przestrzeń duszy oraz umysłu. Wiem, że jest to trudne do zdefiniowania – mówi. – Ale chyba ważniejsze od nazwania tego, co wciąż mnie inspiruje i co chcę osiągnąć, pokazać, jest podążanie do celu. Nie wiem, dokąd zaprowadzi mnie droga, którą idę. Ale nie chcę się zatrzymać.
Ambicją artystki jest pokazanie głębszej perspektywy piękna. Nie wystarcza jej to, co widoczne od razu. Poszukując piękna rozumianego jako swoiste universum, poszerza również perspektywę odbiorcy, nie pozwala mu zostać tylko w estetycznie pozytywnej przestrzeni. Jej prace zapadają w świadomość, są jak przebłyski dopełniające, a czasem tworzące świat rzeczywisty. Dużo tu symboliki baśniowej, ale widoczne są też ślady kultury antycznej, ludowości. Oniryczny charakter niektórych obrazów pięknie choć zaskakująco koresponduje z wyraźną inspiracją ikonami. W efekcie malarce udało się pokazać ulotną i stałą jednocześnie duchowość.
Daria Ostrowska ma już na koncie wystawy zbiorowe i indywidualne. Jest półfinalistką międzynarodowego konkursu MEartelive Europe. Wiele jej prac znajduje się w kolekcjach prywatnych.
www.dariaostrowska.pl
www.instagram.com/mandrykdaria@gmail.com
www.facebook.com/ostrowskaDA