Bezdech – fotografie Joanny Krukowskiej
Fotorelacja z wernisażu wystawy, którą można oglądać do 3 lutego.
fot. A. Ślefarski / PIK w Białymstoku
Wystawa przyciągnęła tłumy zwiedzających, być może dlatego, że pokazuje na fotografii to co, co najbardziej ludzkie – emocje. Autorka, świadoma, że każdy nosi w sobie trudne stany psychiczne, stara się poprzez swoje prace skonfrontować nas z tym, co na co dzień ukrywamy – nie tylko przed światem, ale często też sami przed sobą. Strach, ból, melancholia czy bezradność na zdjęciach fotografki ukazane są jako kruche postacie, czasem bez twarzy, zamarłe w niewygodnych pozycjach gdzieś na peryferiach rzeczywistości. Joanna Krukowska, mimo że to nie ona pozuje przed obiektywem, opisuje swoje prace jako autobiograficzne. Na pierwszej indywidualnej wystawie autorka wydobywa na powierzchnię własne lęki i niepewności, mając nadzieję, że również odbiorcy jej fotografii odnajdą w nich swoje „smuty i pustoty”.
Chciałam pokazać, że osoba postrzegana jako silna, pewna siebie, może być w środku bardzo krucha, że może wszyscy tacy jesteśmy, ale wstydzimy się to okazywać – mówiła podczas wernisażu autorka prac.
Na uroczyste otwarcie wystawy przyszyło wielu pasjonatów fotografii, sztuki, mnóstwo przyjaciół i znajomych artystki, jak też pracowników Podlaskiego Instytutu Kultury, w którym pracowała dwanaście lat.
W pewnym momencie stało się widoczne, że Joasi robi się za ciasno w tym urzędniczych procedurach, instytucjonalnych konwenansach, że potrzebuje oddechu. Ta wystawa choć nosi tytuł Bezdech, to właśnie efekt jej głębokiego oddechu. Joasiu jesteśmy z ciebie bardzo dumni – gratulowała Barbara Bojaryn-Kazberuk, dyrektor Podlaskiego Instytutu Kultury.
Joanna Krukowska – białostocka fotografka, absolwentka dziennikarstwa i kulturoznawstwa. Pierwsze kroki w fotografii stawiała, robiąc fotoreportaże z imprez kulturalnych w Podlaskim Instytucie Kultury, gdzie pracowała w dziale promocji przez ponad 12 lat. Obecnie w swoich pracach skupia się na fotografii portretowej i krajobrazowej, starając się ukazywać piękno ukryte w melancholii i melancholię ukrytą w pięknie.
https://www.facebook.com/fot.joannakrukowska
https://www.instagram.com/joanna.krukowska
Prace autorki:
