Jesteś na stronie: Spacer po kulturze – Siemiatycki Ośrodek Kultury
Treść strony

Spacer po kulturze – Siemiatycki Ośrodek Kultury

Spacer po kulturze – Siemiatycki Ośrodek Kultury

To już nasz dziesiąty spacer. Tym razem zapraszamy do Siemiatycz.Siemiatycze to miasto położone w południowej części województwa podlaskiego. Ślady historii towarzyszą mieszkańcom niemal na każdym kroku. Jeden z budynków, którymi dysponuje Siemiatycki Ośrodek Kultury to dawna synagoga. Obecnie mieści się tu galeria. Siemiatycki Ośrodek Kultury ma jeszcze jedną siedzibę, która znajduje się przy ul. Legionów Piłsudskiego 1.

Ośrodkiem kultury w Siemiatyczach kieruje dyrektor Jolanta Maria Sidorowicz. Jest energiczna, uśmiechnięta i otwarta na nowe pomysły. Już tyle lat pracuję w obszarze kultury, a jeszcze nigdy nie czułam tzw. wypalenia zawodowego – mówi. – Może to kwestia charakteru, a może tego, że zawsze wydaje mi się, że tyle jest jeszcze do zrobienia? Nie wiem, ale cieszę się, że energia mnie nie opuszcza.

W Siemiatyckim Ośrodku Kultury pracuje 13 osób. Pani dyrektor z przekonaniem mówi, że pracownicy to jeden z jej największych sukcesów zawodowych. Są świetni i bardzo odpowiedzialni za wszystko co robimy – opowiada. – Mam pewność, że razem możemy zrealizować każdy projekt, każdy pomysł. Lubię nasze dyskusje, które, chociaż czasami burzliwe, zawsze kończą się konstruktywnymi wnioskami. Umiemy współpracować, a to przecież gwarancja sukcesu.

Wiele z imprez zainicjowanych przez pracowników Siemiatyckiego Ośrodka Kultury na stałe wpisało się w kalendarz wydarzeń artystycznych miasta. Pani dyrektor zapytana, które z nich uważa za najważniejsze wymienia przede wszystkim te związane z muzyką. Co roku spotykamy się na Blues-Rock Festiwal, na który przyjeżdżają młodzi (i nie tylko) fani muzyki z całej Polski. Muzyczna Strona Siemiatycz, Siemiatycze Flow Festiwal – wylicza z dumą. – No i oczywiście Dni Siemiatycz, święto naszego miasta, podczas którego nie może nas zabraknąć.

Duże przedsięwzięcia to jednak nie wszystko. Na co dzień w ośrodku odbywają się stałe zajęcia dla wszystkich grup wiekowych. Działa tu zespół folklorystyczny „Małe Podlasie”, są zajęcia taneczne, wokalne i plastyczne. W ośrodku można poznać tajniki gry w szachy i brydża. Mieszkańcy przychodzą tu na spotkania autorskie, wernisaże i koncerty, tu też odbywają się wykłady Uniwersytetu III Wieku. Jolanta Sidorowicz uważa, że fakt iż ośrodek stał się miejscem edukacji kulturalnej to duże osiągnięcie. Cieszę się, że inspirujemy i animujemy życie kulturalne Siemiatycz, że mamy realny wpływ na to, jaką ofertę kulturalną otrzymują mieszkańcy miasta. Większość podejmowanych przez nas działań odbywa się w atmosferze dialogu, chcemy wiedzieć, jakie są potrzeby w zakresie kultury i to bardzo nam pomaga. Wyposażeni w tę wiedzę możemy przygotować naszą ofertę w taki sposób, aby jak najlepiej spełniała oczekiwania – mówi.

Pani dyrektor dostrzega jeszcze jedną cechę charakterystyczną działalności swojej instytucji. To specyfika regionalna. Historia i tradycja naszego regionu są bardzo ważna dla mieszkańców, podobnie jak potrzeba przekazania tej wiedzy kolejnym pokoleniom. Dlatego w naszej ofercie nie brakuje akcentów związanych z przeszłością. Kultura i sztuka dają wiele możliwości, żeby tę wiedzę przekazywać w sposób atrakcyjny, który nie znuży odbiorców, zwłaszcza młodych – podkreśla.

Zdaniem Jolanty Sidorowicz młodzież jest grupą, która wymaga szczególnej uwagi. Młodych ludzi łatwo jest zniechęcić, zrazić – mówi. – Znalezienie sposobu na zmotywowanie ich do aktywnego uczestnictwa w kulturze to jeden z istotniejszych problemów, z którymi musimy się mierzyć. Dlatego staramy się szczególnie uważnie wsłuchiwać w ich głos, chcemy, żeby mieli pewność, że są dla nas ważni, podmiotowi.

Jolanta Sidorowicz pracę w kulturze zna doskonale, potrafi wymienić jej wady i zalety. Jest pewna, że nie chciałaby robić w życiu nic innego. To co daje mi największą satysfakcję to możliwość kontaktu z wieloma ciekawymi ludźmi. Obcowanie z różnymi dziedzinami sztuki jest niezwykle inspirujące, pobudza do ciągłego rozwoju, zmusza do kreatywności – mówi. – Tu każdy dzień jest swego rodzaju wyzwaniem, a ja bardzo lubię wyzwania.

Zapytana o motto, które towarzyszy jej w pracy, uśmiecha się. Jest takie zdanie, które doskonale oddaje moje podejście do pracy – mówi. – To rodzaj rady dla wszystkich, którzy muszą wybrać swoją ścieżkę zawodową: wybierz pracę, którą kochasz, a nie będziesz musiał pracować nawet przez jeden dzień w swoim życiu. U mnie się sprawdza!

Redakcja: Emilia Świętochowska / Podlaski Instytut Kultury w Białymstoku.

fot. Siemiatycki Ośrodek Kultury
https://sok.siemiatycze.eu/
https://www.facebook.com/S.O.K.Siemiatycze