Spacer po kulturze – Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Filipowie

Filipów to wieś położona w powiecie suwalskim województwa podlaskiego. Otoczona jeziorami miejscowość przyciąga turystów i urzeka pięknem natury. Przyjeżdżają tu głównie osoby szukające ciszy i spokoju. Wszystko to tu znajdują, a przy okazji mogą też skorzystać z bogatej oferty kulturalnej.
Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Filipowie mieści się przy ul. Garbaskiej 1. Kieruje nim Barbara Orchowska. W ośrodku na stałe zatrudnione są cztery osoby, zespół nie jest więc liczny. Oprócz tych osób zatrudniam jeszcze sześciu pracowników na umowę-zlecenie – mówi pani dyrektor. – Chciałabym, żeby zespół był większy, łatwiej wtedy realizować różne pomysły. Ale i tak robimy dużo, cały czas coś się u nas dzieje!
Do najważniejszych imprez, które na stałe wpisały się już w pejzaż kulturalny Filipowa Barbara Orchowska zalicza spotkania noworoczne, filipowski jarmark rękodzieła – biesiada na ludowo i dożynki gminne. Wiem, że mieszkańcy Filipowa czekają na te imprezy – mówi. – Przychodzą na nie całe rodziny, to bardzo integruje lokalną społeczność.
W pracy swojej instytucji Barbara Orchowska często sięga do historii regionu i jego tradycji. To dla mieszkańców bardzo ważne – mówi. – Ogromne zainteresowanie budzą uroczystości patriotyczne, jak choćby 11 listopada czy 3 maja. Zawsze celebrujemy te rocznice wspólnie, spotykają się wtedy i młodsi, i starsi mieszkańcy Filipowa.
Jedni i drudzy są zresztą częstymi gośćmi ośrodka. Najmłodsi chętnie uczestniczą w zajęciach plastycznych, biorą udział w konkursach, którym zawsze towarzyszą duże emocje. Młodzież bardzo lubi też zajęcia z hip-hopu i sportowe, obejmujące m. treningi piłki nożnej. Obecnie mamy dwie grupy wiekowe naszych piłkarzy, które już uczestniczą w turniejach. W Filipowie działa koło teatralne, prowadzone są również zajęcia teatralne dla młodszych dzieci. Aktywni są seniorzy. Z myślą o nich zorganizowano zajęcia z gimnastyki, które prowadzi doświadczona rehabilitantka. Ale największą dumą pani dyrektor są zespoły działające w GOKiS . Mamy aż trzy – uśmiecha się – Kapela Ludowa Onegdaj, Zespół Ludowy Rospuda i Zespół Wokalny Canto. Spotykają się, ćwiczą i chyba dobrze się przy tym bawią. Bardzo cię cieszę, że te grupy powstały, ich aktywność pokazuje, że były bardzo potrzebne. Wielu mieszkańców znalazło w nich swoje miejsce, w którym mogą spełnić się artystycznie.
GOKiS w Filipowie to miejsce, w którym wszyscy czują się dobrze. Mieszkańcy bawią się tu na balach karnawałowych i walentynkowych, które organizowane są dla dzieci i dorosłych. Często są to bale przebierańców, podczas których inwencja uczestników wydaje się bezgraniczna. Podobnie jest podczas Dnia Seniora. Koncerty, wspólne świętowanie bardzo zbliża ludzi, a jednocześnie budzi apetyt na więcej. Niestety, nie zawsze udaje nam się zorganizować wszystko, co sobie zamarzymy i czego życzą sobie mieszkańcy – wzdycha pani dyrektor. – Przeszkodą są oczywiście pieniądze. Szkoda, że jest ich tak mało, przy większym budżecie można byłoby tyle zrobić…
Mimo tych problemów Barbara Orchowska lubi swoją pracę. Lubię pracować z ludźmi – mówi. – Wydaje mi się, że ta praca daje tyle satysfakcji, bo pozwala wciąż odkrywać nowe obszary do rozmów i spotkań. Cały czas dowiadujemy się czegoś o swoich zainteresowaniach, odkrywamy talenty, pokazujemy możliwości rozwoju. To nie do przecenienia.
Zapytana o motto, które przyświeca jej na co dzień stwierdza, że zawsze stara się pamiętać, że „kultura łączy ludzi i daje szczęście”. I w tym tkwi jej siła.
Redakcja: Emilia Świętochowska / Podlaski Instytut Kultury w Białymstoku
Fot. Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Filipowie
Facebook Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Filipowie